Dyskusje nt. FFF

[mawarulez]

6.1 Zmiany w Regulaminie mogą zostać dokonane, jeśli aprobuje je większość członków kolegium FFF

Możemy poznać głosy kolegium z ankiety?

I przy okazji gdzie jest zapis, że możesz samodzielnie decydować o grze? Bo ja rozumiem, że przy wyrównanych głosowaniach Twój głos może mieć większą wagę, ale tu mamy 16-5

[allorc]

Po co robimy glosowania, skoro zasady i tak ustala Dobry. Glosowanie jedno, a decyzja co innego. Zapis o karach dla graczy do usuniecia, nie spotkałem się tutaj z jakimkolwiek haftem na kogokolwiek.

[Gattsu]

No i najważniejsza sprawa.
Kultura
A zwłaszcza hejt.
Gra powinna być przyjazna dla graczy, a my powinniśmy być przyjaźni wobec siebie. Nie wyładowywać frustracji na innych, nie dopatrywać się we wszystkim przekrętów i prób nadużyć. Jako że to gra Friends for Friends, powinniśmy eksponować ten aspekt gry i nie dopuszczać, by sympatyczna atmosfera była - bez sensownych powodów - psuta.
Dlatego proponuję, by w regulaminie znalazł się zapis, że
Z gry można wykluczyć gracza, który - zdaniem ponad 10 graczy - psuje atmosferę gry, bezpodstawnie atakuje i ze zbyt dużą agresją i brakiem szacunku odnosi się do innych graczy. Wykluczenie może nastąpić po otrzymaniu trzeciego ostrzeżenia w ciągu 3 miesięcy.

Taki mam pomysł po krótkiej, a mimo to niezwykle długo rozciągniętej w czasie debacie w Kolegium.
Mam nadzieję, że pozwoli ostudzić zapędy, jak i - nie zostanie nigdy zastosowany.

Dziękuję.

Co do limitu transferów to gra jest tak zabetonowana faktem, że wszyscy przedłużają wszystkich, że byłbym na poluzowaniem tych limitów, ale może faktycznie zatrzymajmy się na 3 sprzedażach i braku limitu dotyczącego zakupów ?

Co do licytacji ponad stan to popieram Dobrego, wciąż brak konkretów dotyczących tego przepisu.

[Gattsu]

Po co robimy glosowania, skoro zasady i tak ustala Dobry. Glosowanie jedno, a decyzja co innego. Zapis o karach dla graczy do usuniecia, nie spotkałem się tutaj z jakimkolwiek haftem na kogokolwiek.

Nie wydaje mi się, byśmy kiedykolwiek ustalali, że te ankiety są wiążące. Pisałem o tym rok temu i napiszę jeszcze raz: ustalanie regulaminu i mechaniki gry na podstawie wyników ankiet może skończyć się tym, że zaczniemy grać w zupełnie inną grę, czego bym nie chciał. Jeśli Dobry trzyma grę w ryzach od 20 lat to niech tak zostanie.

Inna sprawa, że wolałbym, żeby każda propozycja przechodziła przez Kolegium i była poddawana dyskusji bądź głosowaniu, ale tu z kolei nie widzę chętnych by się tym zajmować.

Gra popadła w lekki marazm, sporo graczy w ogóle nie wypowiada się na forum i raczej nad tym bym się zastanowił. Jakoś nie wydaje mi się, że limit transferów czy licytacje ponad stan są tego przyczyną. Kiedyś po zakończeniu sezonu gracze sobie gratulowali wyników, pojawiał się wpis z wynikami z każdej ligi, można było po latach zajrzeć sobie i zobaczyć kto ile punktów zdobył. Teraz tego nie ma, gra toczy się jakby za karę i osobiście wyczuwam raczej wrogą atmosferę i wieczne przepychanki o te same przepisy które nijak się mają do faktycznych bolączek gry.

[Nakazar]

Kiedyś po zakończeniu sezonu gracze sobie gratulowali wyników, pojawiał się wpis z wynikami z każdej ligi, można było po latach zajrzeć sobie i zobaczyć kto ile punktów zdobył. Teraz tego nie ma, gra toczy się jakby za karę i osobiście wyczuwam raczej wrogą atmosferę i wieczne przepychanki o te same przepisy które nijak się mają do faktycznych bolączek gry.

Właśnie póki mamy aktywny okres dyskusji na temat gry. Byłoby możliwe odtworzenie tematów fff-historia i fff-rekordu ze starego forum?

A co do ograniczeń transferów sam zagłosowałem za zniesieniem ograniczeń. Ale propozycja Dobrego wydaje się sensowna. O ile dobrze pamiętam co przeczytałem na starym forum,  to był przykład gracza w historii, który wyprzedał sklad, wygrał fff a potem zakończył udział w grze(2011???)?

I czy nie mieliśmy coś zmienić zaczynaniem od nowa przez mistrzów? Bo w obecnej sytuacji z jednej strony to się nie opłaca, a z drugiej mamy zabetonowaną 1 ligę, bo o ile jeszcze Urbi jest w pewnym stopniu  zależny od Pogacara to Gattsu raczej nie ma szans skończyć niżej niż na 2. miejscu.

[Urbi]

20 lat temu ktoś zrobił coś co wydawało się na ówczesne standardy jakąś patologia i dziś mamy się z tego powodu bronić przed zniesieniem zakazu, który aprobuje 3/4 graczy? Każdy z graczy ma już na tyle oleju w głowie że na żadnym transferze nie straci, każda dziwna transakcja jest też analizowana przez kolegium i może być zablokowana, bo taki przepis też jest. Dobry chcesz za ten przepis życie oddawać, ale dziś regulamin jak i gracze są w zupełnie innym momencie rozwoju niż wtedy.

[kosa88]

Za bardzo wszystko bierzecie do Siebie. Przecież można w tej sprawie dojść do konsensusu. Mamy też Kolegium które może interweniować w razie konieczności. Nawet jak przepis zostanie zastosowany to zawsze go można zmienić na kolejny sezon. Co do samej sprzedaży moim zdaniem w większości przypadków jest to biznes w jedną stronę bo jednak sprzedaje się by mieć zarobek i często Ci zawodnicy zawodzą sam na swoim przykładzie w ostatnich latach tego doświadczałem kupując: Schachmanna, Masnade, Sagana, Demare, Haiga i na wszystkie te zakupy w grze tylko jeden wyszedł na zero (Alaphilippe) czyli biznes tu zrobili sprzedający poza Williamsem i Skjelmose w ostatnich latach nie przypomina mi się jakaś super transakcja dla kupującego. Jakoś nie chcę mi się wierzyć ze jeśli zniesiemy zasadę 3 transakcji sprzedaży nagle znajdzie się tylu chętnych by gracze byli wstanie sprzedać pół zespołu bo to kosztuje a też wielu tej kasy mieć na to nie będzie. Nie wiem jak wygląda to u innych graczy ja wrzuciłem listę transferową składającą się z 3 zawodników i choć pytania były z tej listy nikt na ten moment nie zostaje sprzedany i zapewniam ze jeśli dogadany transfer ustalony wcześniej doszedłby do skutku w I okienku to u mnie wychodzi wszystko zgodnie ze starymi przepisami transferowymi.

[Urbi]

Dokładnie, nie ma szans aby realnie ktoś sprzedał cały swój skład bo niby kto by wszystkich kupił. A jak ktoś zacznie sobie robić jakieś chore akcje to właśnie po to chyba mamy to kolegium...

Kolarzy można nabywać w 2 sposoby w tej grze. FA na które nie mamy już pomysłu i jest ono zabetonowane od lat i za pomocą transferów które są regulaminowo zablokowane przez te limity. Nie raz ten limit mnie w historii tej gry ograniczał i naprawdę nie przemawia do mnie ze zdjęcie tego przepisu odblokuje jakieś nadużycia.

A może by tak kolegium jakoś mocniej uargumentowalo czego się tak boi i czym się kieruje blokując zmianę za którą opowiedziało się 3/4 forum? Bo myślę że warto rozmawiać i jakoś wyjaśnić na przykładach i konkretnie, aby wszyscy mieli świadomość? A nie decyzja i tyle w temacie.

Zapisu o wykluczeniu z gry nie będę nawet komentował, bo rozumiem że dotyczy sytuacji która na forum publicznym się nie odbywa.

[Dobry]

Gra jest fajna, bo przez lata udało się metodą prób i błędów dojść do w miarę optymalnej jej postaci. Ma w założeniu być długofalowa, a więc nie powinno być możliwości wymiany składu w jednym momencie. Jest przykład, w jaki sposób nadmierna płynność może zostać wykorzystana w sposób niezgodny z ideą gry, więc warto z tego brać przykład, a nie powielać błędy. Historia lubi się powtarzać, więc po co do tego dopuszczać.
Nie wiem, jak jaśniej tłumaczyć.
Owszem, gra się zmienia, gracze się zmieniakąkażdy swoich skarbów pilnuje, ale jak jest okazja, to się za brylanty da sporo kasy.
Tak hipotetycznie.
Gattsu i Urbi robią restart, nawciarz robi wyprzedaż swoich talentów, zgarnia za nich 20000 c i jest bezkonkurencyjny na rynku. A nawet jeśli nie, to ceny strasznie się rozwarstwiają, rynek się psuje i jest niefajnie.
I wiedząc, że tak może się wydarzyć, lepiej takiej sytuacji zapobiec.
To jest moje zdanie, nie kolegium. Ja tu tylko rejtanuję 😁

[nawciarz]

Tak hipotetycznie.
Gattsu i Urbi robią restart, nawciarz robi wyprzedaż swoich talentów, zgarnia za nich 20000 c i jest bezkonkurencyjny na rynku. A nawet jeśli nie, to ceny strasznie się rozwarstwiają, rynek się psuje i jest niefajnie.
I wiedząc, że tak może się wydarzyć, lepiej takiej sytuacji zapobiec.
To jest moje zdanie, nie kolegium. Ja tu tylko rejtanuję 😁

To jest totalnie abstrakcyjna sytuacja, która nigdy się nie wydarzy. Każdy z nas przywiązuje się do swoich kolarzy zwłaszcza wychowanków i z bólem przychodzi nawet rozstanie z tymi co zawodzą. Poza tym w takiej sytuacji i tak pewnie z tych 20000C to w większości i tak bym nie dał rady wydać w licytacjach. Ogólnie historia gry pokazuje że z reguły jednak nie warto za dużo sprzedawać.

Nowych graczy nie ma, więc też nie widzę za bardzo sensu trzymania tego limitu. Jeśli już tak przeszkadza to zmienić limit z 3 transakcji ogółem, na limit 3 transakcji sprzedaży z nie ograniczoną możliwością kupowania. Obecny limit zostawić tylko dla nowych graczy.

[Dobry]

zmienić limit z 3 transakcji ogółem, na limit 3 transakcji sprzedaży z nie ograniczoną możliwością kupowania. Obecny limit zostawić tylko dla nowych graczy.
 
Ale to już jest postanowione.

[liiio]

Moje zdanie jest takie, że to bardzo zły pomysł i jedyne, co można bez psucia zabawy przedsięwziąć, to ograniczyć prawa sprzedażowe przy pełnym zatrudnieniu. Ale czy jest to konieczne?

Proszę o dokładne zdefiniowanie propozycji, którą mielibyśmy rozważać.

Ja by to dość prosto napisał: Gracz posiadający pełny skład nie może podbijać w licytacjach.

[Dobry]

Bardziej mi się rozchodzi o sytuację, gdy mam 30 miejsc, 20 zakontraktowanych kolarzy (plus powiedzmy kilka licytacji już wygranych, ale jeszcze nie zaksięgowanych) i czy mogę prowadzić w 11 licytacjach? Czy tylko w 6, bo mam już 4 kolejnych zaklepanych?
To jest problem Bo ja sobie z tym nie umiem poradzić.

[liiio]

Ja bym dał ograniczenia dopiero w momencie osiągnięcia maksa. Wcześniej można brać udział w ilu licytacjach się chce.

[PaVelo]

Dokładnie, bo w sumie nie wiadomo którą z nich określić jako "wygraną" a którą jako "przegraną" - i z której w razie czego rezygnować.